Cztery bramki Lewego w niemieckiej lidze!

06.10.2020, 12:20 0 komentarzy

Fantastyczny pojedynek rozegrał w niedzielne popołudnie najlepszy zawodnik naszej reprezentacji, czyli Robert Lewandowski. Należy przyznać, że właściwie w pojedynkę ograł zespół ze stolicy Niemiec. Polski Zawodnik zagrał całe spotkanie. Na placu gry mogliśmy oglądać innego reprezentanta naszego kraju, czyli Piątka Krzysztofa, który pojawił się w drugiej połowie meczu. Zdołał nawet zanotować ostatnie podanie przy bramce kolegi z drużyny. Druga część starcia była niesamowicie ekscytująca.

Drużyna z Monachium przeżył ostatnio trudny tydzień. Najpierw przegrali wysoko z piłkarzami Hoffenheim. W środowy wieczór ograli ekipę z Dortmundu 3:2 w pojedynku o trofeum. Mecz z Herthą miał zaprezentować, że porażka przed tygodniem to tylko jednorazowa wpadka. Szczególnie Robert Lewandowski chciał zaprezentować się z najlepszej strony. Do meczu z Herthą Berlin Lewy miał na swoim koncie jedno trafienie w lidze niemieckiej.

Perfekcyjna druga połowa starcia!

Zawodnicy Bayernu ambitnie zaczęli ten pojedynek. Od samego początku pojedynku naprawdę widoczny na murawie był kapitan reprezentacji Polski. Miał okazję na zdobycie bramki, jednak jego strzał był nieznacznie nieudany. Chwilę później swoją okazję mieli gracze drużyny Herthy z Berlina. Dodi Lukebakio nie zdołał umieścić futbolówki w siatce kapitana drużyny Bayernu, czyli Neuera. Warto przyznać, że zawodnicy Herthy z Berlina ukazali się w świetnej dyspozycji. To był niezwykle emocjonujący mecz.

Pierwszego gola w tym pojedynku zdobył niemiecki zawodnik Mueller Thomas. Sędzia tego meczu gola jednak nie dopuścił. Mueller był w tej sytuacji na pozycji spalonej. Bayern Monachium pomimo tego nadal tworzył sytuację pod polem karnym rywali. Parę minut później piłkę do bramki bramkarza Herthy Berlin wpakował napastnik Bawarczyków, czyli Lewandowski. Pierwsza część tego spotkania skończyła się przewagą 1:0.

Finalnie ten pojedynek piłkarski zakończył się triumfem drużyny mistrza Niemiec 4:3. Należy przyznać, że ten pojedynek był niesamowicie emocjonujący.

Tagi:

Zostaw komentarz