Technology

Tottenham FC pokonał City po bramce w ostatnich sekundach! Świetne starcie mistrza Anglii i porażka w 26. kolejce!

21.02.2022, 09:36 0 komentarzy
Tottenham FC pokonał City po bramce w ostatnich sekundach! Świetne starcie mistrza Anglii i porażka w 26. kolejce!

Angielska liga jest na tą chwilę najwybitniejszą piłkarską ligą na świecie i sporo futbolowych fanów z całego świata tak twierdzi. Ekstraklasa angielska przez dekady tworzyła własną markę, a świetnym tego dowodem są sprzedażowe wyniki, które te zmagania osiągają co roku. Dobrze ponadto mieć świadomość, iż drużyny piłkarskie z angielskiej Premier League niemal w każdym sezonie fenomenalnie prezentują się w Lidze Mistrzów. To, że w tej chwili panującym zwycięzcą rozgrywek Ligi Mistrzów jest Chelsea z Londynu, czyli drużyna z angielskiej ligi jest tego doskonałym dowodem. Bez wątpienia chęć na triumf w tych prestiżowych rozgrywkach europejskich ma także Manchester City. Zawodnicy mistrza Anglii w zeszłym roku zakwalifikowali się do finałowego spotkania Champions League, jednakże wtedy zmuszeni byli uznać dominację klubu prowadzonego przez Tuchela. Dla szkoleniowca mistrza Anglii Guardioli Pepa, który w obecnym sezonie zrobi wszystko, by zwyciężyć wymarzone trofeum europejskie to był na pewno wielki cios.

Mistrz angielskiej Premier League jest na perfekcyjnej drodze, by ułatwić sobie drogę po puchar Champions League i należy wziąć to pod uwagę. W angielskich rozgrywkach wypracowali sobie sporą przewagę nad resztą zespołów, co da im szansę zdecydowanie mocniej skupić się na Champions League. Piłkarze mistrza Anglii rywalizowali Tottenhamem Londyn w trakcie weekendu i bez najmniejszych wątpliwości nie spodziewali się tak ciężkiego pojedynku. Od pierwszych minut spotkania drużyna londyńskiego Tottenhamu ambitnie ruszyła do ataku, czego rezultatem był gol już w 4 minucie pojedynku. Zawodnicy Manchesteru City byli zobligowani ruszyć do odrabiania strat. Bez wątpienia kibice z Manchesteru byli szczęśliwi, w momencie, gdy piłkę do bramki w 36 minucie wpakował Guendogan doprowadzając w ten sposób do remisowego wyniku. Do głosu podczas drugiej połowy tego pojedynku doszli po raz kolejny doszli piłkarze Tottenhamu, którzy za sprawą Harryego Kane'a wrócili na prowadzenie. Wydawało się, iż mecz zakończy się trzema punktami dla Tottenhamu Londyn, lecz w 92 minucie z jedenastu metrów strzelił Riyad Mahrez. W 95. minucie sędzia pojedynku wskazał na rzut karny dla przyjezdnych. Jedenastkę na gola przemienił Harry Kane, który tym samym zagwarantował triumf dla swojego klubu.

Zostaw komentarz