Technology

Obok granicy z Białorusią stan wyjątkowy

07.09.2021, 10:36 0 komentarzy
Obok granicy z Białorusią stan wyjątkowy

Od zaledwie paru dni w pasie nieopodal granicy z Białorusią rozpoczął się stan wyjątkowy, którym ujęto aż sto osiemdziesiąt trzy miast i wsi, więc pewną część terytoriów województw podlaskiego oraz lubelskiego. Wprowadzony został na trzydzieści dni na mocy rozporządzenia prezydenta wydanego na deklaracje rządu. Gabinet Mateusza Morawieckiego tłumaczył naniesienie stanu wyjątkowego wydarzeniami na granicy z Białorusią oraz poczynaniami dyktaturami Aleksandra Łukaszenki, prowadzącego "wojnę hybrydową", w której migranci są wykorzystywani. Zgodnie z opinią rządu polskiego przywożeni są na granice migranci przez służby reżimu białoruskiego. Znajduje się pośród nich grupa, która od już kilku tygodni koczuje na Podlasiu w Usnarzu Górnym.

Prócz tego rząd wskazywał również na zbliżające się manewry wojskowe Zapad-2021, w ramach których w niewielkiej odległości od granicy z Polską ćwiczyć będzie około 200tys. żołnierzy rosyjskich oraz białoruskich. Na podstawie konstytucji, stan wyjątkowy można wprowadzić, kiedy w sytuacji poważnych zagrożeń konstytucyjne środki są niewystarczające. Natomiast orzeczenie prezydenta o nałożenie stanu wyjątkowego może uchylić Sejm, dlatego też już dziś zajmuje się sprawą.

Do polityków opozycji zwrócił się też szef MSWiA, koordynator służb specjalnych Kamiński Mariusz, który mówił o elementach zagrożenia niezależności naszego kraju i integralności granic naszego państwa. Oznajmił również, iż państwo białoruskie podporządkowane aktualnie przez reżim prezydenta Łukaszenki, organizuje ogromną operację międzynarodową turystyki migracyjnej. Na dodatek wskazał, iż reżim białoruski uruchomił w ostatnim czasie połączenia z Libanem. Z kolei poseł KO Tomasz Siemoniak podał do ogólnej wiadomości, iż w imieniu klubu Koalicji Obywatelskiej składa wniosek o uchylenie rozporządzenia prezydenta o wprowadzeniu stanu wyjątkowego. Podkreślił, iż w uzasadnieniu rozporządzenia nie ma mowy o tym, że aktualne zagrożenie nie może być usunięte przy wykorzystaniu istniejących już środków. Koniec końców Sejm nie uchylił w głosowaniu rozporządzenia Andrzeja Dudy o naniesieniu wyjątkowego stanu przy granicy z Białorusią.

Zostaw komentarz